
Zajrzeliśmy Polakom do portfeli. Sprawdziliśmy, jak w ostatnich piętnastu latach zmieniła się nasza sytuacja finansowa. Ilu z nas oszczędza, a jak wielu jest zadłużonych? Odpowiadamy.
PAMIĘTAJ: Wszystkie materiały (artykuły, grafiki i wizualizacje), umieszczane na Datablog.pl i KtoRzadzi.pl, mogą być kopiowane i publikowane bez zgody autorów. Jedynym warunkiem jest podanie źródła materiału.
Pod względem dobrobytu materialnego Polakom żyje się coraz lepiej. W ostatnich 15 latach liczba gospodarstw domowych posiadających laptopy, telewizory czy samochody wyraźnie wzrosła. Mniejszy jest jedynie odsetek tych gospodarstw, które posiadają telefony stacjonarne. Nic w tym dziwnego, bo postęp technologiczny wyparł te urządzenia z rynku, zastępując mobilnymi odpowiednikami.
Wraz z poprawą sytuacji materialnej nadszedł czas oszczędzania. W porównaniu z 2000 r. odsetek Polaków, którzy mają jakiekolwiek oszczędności, wzrósł o 19 punktów procentowych. Niestety wciąż wielkość tych oszczędności nie jest zbyt duża. Prawie połowa z tych, którzy mają coś odłożone, dysponuje kwotą nieprzekraczającą wartości 3-miesięcznych dochodów. Oszczędności jedynie 6 na 100 gospodarstw domowych przekraczają roczne dochody.
Dawniej zdecydowana większość z nas odłożone pieniądze przechowywała na lokatach bankowych. Dziś, co może nieco dziwić, najpopularniejszą formą oszczędzania jest odkładanie gotówki w domu. A na co odkładamy pieniądze? Aż 64 proc. z nas deklaruje, że ich oszczędności są rezerwą na sytuacje losowe. 4 na 10 Polaków oszczędności przeznacza na bieżące wydatki konsumpcyjne, a co trzeci – zabezpiecza swoją starość. Mniej więcej co czwarty Polak oszczędza na wypoczynek, leczenie, remont domu/mieszkania, a co dziesiąty nie planuje, na co wyda zaoszczędzone pieniądze.
Zadłużenie
Co ciekawe, wraz ze wzrostem liczby oszczędzających Polaków spadł odsetek tych, którzy są zadłużeni. To jednak koniec dobrych wiadomości, bo znacząco wzrosły kwoty zadłużeń. Podczas gdy w 2000 r. jedynie 8 proc. gospodarstw domowych miało długi przekraczające roczne dochody, dziś jest ich 36 proc. Zmieniły się też miejsca, w których Polacy zaciągają pożyczki. Jest to zrozumiałe, gdy weźmiemy pod uwagę wielkość zobowiązań. Obecnie 4 proc. z nas zadłuża się u osób prywatnych (w 2000 r. – 14 proc.), a aż 94 proc. w bankach (w 2000 r. – 73 proc.).
Na co Polacy najczęściej przeznaczają pożyczone pieniądze? Co trzeci z nas wydaje je na zakup dóbr trwałego użytku. Taki sam odsetek przeznacza je na remont lub zakup domu/mieszkania. W przypadku tej ostatniej odpowiedzi (zakup domu/mieszkania) zanotowano największy wzrost względem 2000 r. 15 lat temu jedynie 9 proc. gospodarstw domowych przeznaczało pożyczki na ten cel. Dziś odsetek ten wzrósł do 27 proc.
Jeśli szukasz najlepszych wizualizacji z całego świata, zajrzyj na nasz facebookowy profil. Polub nas, by nic Ci nie umknęło.
Źródło danych: GUS, Krajowy Rejestr Długów