Czym jest data journalism, czyli dziennikarstwo danych?

Na Zachodzie popularne, w Polsce raczkujące – dziennikarstwo danych to nadzieja na poprawę jakości przekazów medialnych. Czym jest nowa szkoła dziennikarstwa, którą uznaje się za przyszłość tego zawodu?

Czym jest dziennikarstwo danych? Mógłbym odpowiedzieć, że jest to po prostu dziennikarstwo oparte na danych. Ale to zbyt wiele nie wyjaśni – pisze Paul Bradshaw w “Data Journalism Handbook”.

W Polsce dziennikarstwo danych czy też dziennikarstwo oparte na danych dopiero raczkuje. Tymczasem na Zachodzie uznaje się je za przyszłość tego zawodu. Bo o ile dawniej problemem było uzyskanie danych, o tyle dzisiaj bolączką dziennikarzy jest ich nadmiar. Jak sobie z nimi radzić? Jak w zwięzły sposób opowiadać odbiorcom historie ukryte w gigantycznych bazach danych? Skąd brać “newsy”, których nie posiadają żadne inne redakcje? Jak poprawiać jakość coraz bardziej stabloidyzowanego świata mediów? Na te pytania znajduje odpowiedź data journalism, czyli dziennikarstwo danych.

Czym jest dziennikarstwo danych? – Mógłbym odpowiedzieć, że jest to po prostu dziennikarstwo oparte na danych. Ale to zbyt wiele nie wyjaśni – pisze Paul Bradshaw z Birmingham City University w „Data Journalism Handbook”. Bradshaw stwierdza, że zarówno dziennikarstwo, jak i dane, to trudne do wyjaśnienia pojęcia. Część ludzi uważa, że dane to zbiory liczb najczęściej zebrane w arkuszach kalkulacyjnych. I coś w tym jest. Dwadzieścia lat temu arkusze kalkulacyjne były bardzo często jedyną formą danych, z jakimi dziennikarze mieli do czynienia. Ale, jak zauważa Bradshaw, żyjemy dziś w świecie cyfrowym. Świecie, w którym prawie wszystko może być – i prawie wszystko jest – opisane cyframi.

Zero i jeden

Nasza historia zawodowa, poufne dokumenty, a nawet nasi najbliżsi znajomi – wszystko to może być (i jest) opisane zaledwie dwiema cyframi: zero i jeden. Zdjęcia, filmy, muzyka są opisane tymi samymi cyframi: zero i jeden. Morderstwa, kłamstwa, choroby, korupcja: zero i jeden. Co zatem odróżnia dziennikarstwo danych od zwykłego dziennikarstwa? Nowe możliwości, które powstają, gdy połączymy tradycyjnego „nosa do newsa” ze zdolnością opowiadania fascynujących historii, przy wykorzystaniu pełnego zakresu informacji dziś dostępnych. Wspomniane nowe możliwości mogą przyjść na każdym etapie powstawania materiału dziennikarskiego. A konkretniej?

Wizualizacja danych

Many Eyes
Dziennikarstwo danych – darmowe e-kursy

Dziennikarstwo danych pomaga opowiedzieć złożoną historię przy użyciu infografiki, czyli poprzez wizualizację danych. Graficznie opowiedziana historia jest nie tylko łatwa do zrozumienia i szybko przyswajalna, ale potrafi być też piękna. Dosłownie. Mnóstwo przykładów dostarcza chociażby informationisbeautiful.net. Nie sposób nie wspomnieć również o słynnym data blogu dziennika „The Guardian”.

Dane mogą być źródłem dla dziennikarstwa danych lub narzędziem, poprzez które opowiadana jest historia. Mogą też być jednym i drugim jednocześnie. Jak każde źródło, powinno się je traktować z dystansem i podchodzić do niego sceptycznie; jak w przypadku każdego narzędzia, trzeba wiedzieć, jak może kształtować, ale i ograniczać opowiadaną przy jego użyciu historię.

Dziennikarstwo danych to dziennikarstwo zajmujące się długofalowymi problemami i opowiadające złożone historie przy wykorzystaniu wizualizacji – tabel, wykresów, diagramów, złożonych aplikacji, etc. Data journalism wychodzi naprzeciw oczekiwaniom dzisiejszych odbiorców, którzy w łatwy i szybki sposób chcą poznać prawdę na złożone tematy. Czasem już sama wizualizacja może stanowić odrębny materiał dziennikarski. Nie zawsze trzeba ją uzupełniać tekstem. To jest właśnie przewaga data journalism nad tradycyjnym dziennikarstwem – to łatwe do przyswojenia w obrazkowym świecie informacje, dotyczące kwestii, którymi nie zajmują się tradycyjne redakcje. Bo kto w trwającym wyścigu na newsy ma czas na dogłębne analizowanie danych statystycznych, ubieganie się o dostęp do informacji publicznej, analizowanie otrzymanych baz danych, zestawianie ich z innymi danymi statystycznymi i planowanie oraz wykonywanie wizualizacji? Właśnie takimi rzeczami zajmują się “nowocześni dziennikarze” – dziennikarze opierający swą pracę o dane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *