
SZKOŁA DZIENNIKARSTWA DANYCH #7: Pułapki i sposoby ich unikania
W dzisiejszej odsłonie Szkoły Dziennikarstwa Danych przyglądamy się najczęstszym błędom popełnianym podczas pracy z danymi. Jak ich unikać? Odpowiadamy.

SZKOŁA DZIENNIKARSTWA DANYCH #6: Od danych po diagramy
Jak dobrać wykres pod konkretne dane? W najnowszej odsłonie Szkoły Dziennikarstwa Danych wprowadzamy Was w świat wizualizacji danych.

Zapraszamy na konferencję
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie nauczy sposobów prezentowania informacji. Konferencja naukowa odbędzie się już 10 kwietnia.

SZKOŁA DZIENNIKARSTWA DANYCH #5: Analiza danych
Jedna prosta formuła potrafi przemienić zwykły arkusz kalkulacyjny w narzędzie do analizy danych. Zobaczcie, ile można uzyskać minimalnym kosztem.

Aplikacje do kontroli urzędników i polityków
Przedstawiamy Wam zestaw aplikacji, przy pomocy których sprawdzicie, jakie ustawy właśnie weszły lub niebawem wejdą w życie, jakie są szczegóły ogłaszanych przetargów publicznych, czym zajmują się urzędnicy z Waszej gminy, etc.

Praktyki w redakcji Datablog.pl
Dziennikarstwo danych to specyficzna forma dziennikarstwa, której najlepiej uczyć się pod okiem ludzi zajmujących się nim na co dzień. My co nieco o nim wiemy i wiedzą tą chcemy się dzielić.

SZKOŁA DZIENNIKARSTWA DANYCH #4: Matematyka dla opornych
Mediana, dominanta, odchylenia standardowe i bezwzględne – jeśli te pojęcia Was przerażają, najnowsza odsłona Szkoły Dziennikarstwa Danych jest dla Was. Dziś uczymy się podstaw analizy danych.

SZKOŁA DZIENNIKARSTWA DANYCH #3: Arkusze kalkulacyjne
Jak tworzyć arkusze kalkulacyjne? Jak sortować i filtrować zawarte w nich dane? W trzeciej odsłonie Szkoły Dziennikarstwa Danych uczymy podstaw obróbki danych.

KURS DATABLOGA: Data blogging, czyli blogowanie z danymi – jak założyć data blog?
Czym są data blogi? Jak założyć i skutecznie prowadzić data blog? Dzielimy się z Wami własnymi doświadczeniami.

#Snowmageddon, czyli śnieżyca stulecia na Twitterze
Front Juno nie sporządził tylu szkód, ilu się spodziewano. Jednak śnieżyca stulecia przetoczyła się przez Stany Zjednoczone (a nawet Europę) na… Twitterze.