Europę zalewają nieznane dotąd narkotyki
Narkotyki zabijają rocznie ponad 200 Polaków, prawie tysiąc Niemców i niespełna 2 tys. Brytyjczyków. Te znane od lat stanowią duży problem dla instytucji walczących z narkomanią, ale prawdziwym wyzwaniem stają się nowe substancje narkotyczne.
Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) do zgonów spowodowanych zażywaniem narkotyków zalicza nie tylko przypadki przedawkowania, ale również przewlekłe choroby powodowane przez długotrwałe zażywanie narkotyków, samobójstwa wynikające z ich zażywania, etc. Liczba zgonów w poszczególnych krajach uzależniona jest oczywiście od wielkości populacji, ale wskaźnik zgonów na milion obywateli pozwala porównać, jak duży problem z narkotykami mają poszczególne kraje. Średnia w UE wynosi 17,3, podczas gdy w Polsce 7,6. Najgorzej jest w Estonii (126,8), a najlepiej – w Rumunii (2,2). Liczba zgonów nie zawsze wiąże się jednak ze spożywanymi ilościami narkotyków. W ostatnich latach EMCDDA odnotowała wzrost liczby zgonów, któremu towarzyszy poprawa czystości narkotyków. Sama agencja przyznaje jednak, że nie wiadomo, czy fakty te można ze sobą wiązać.

Narkotykowe problemy XXI wieku
Europejskie rynki narkotyków szybko się rozwijają i ewoluują. -Dowodzi tego fakt, że w 2014 r. wykryto ponad sto nowych substancji psychoaktywnych – powiedział przewodniczący zarządu EMCDDA Joao Goulao. W ostatnich latach bardzo dynamicznie rośnie zapotrzebowanie na nowe substancje psychoaktywne (znajdujące się głównie w dopalaczach). Spośród 450 tego rodzaju substancji znanych EMCDDA ponad połowa została zidentyfikowana w ciągu ostatnich trzech lat. Problemem stało się rozprowadzanie nielegalnych substancji przez internet. EMCDDA obliczyło, że obywatele UE mogą nabywać je za pośrednictwem 651 stron w sieci. A jakie narkotyki są najczęściej konfiskowane na Starym Kontynencie?

W Polsce dominują konopie
Polska na tle zdecydowanej większości krajów UE wypada dobrze pod względem liczby osób, które spożywają lub choć raz w życiu spróbowały narkotyków. Nie wiadomo, jak wypadamy pod względem popytu na dopalacze, bo metodologie gromadzenia danych w poszczególnych krajach nie są jednolite. Skupmy się zatem na najpopularniejszych, znanych od dawna narkotykach.
Pochodnych konopi indyjskich próbował więcej niż co dziesiąty Polak. Znacznie większy odsetek dotyczy młodzieży w wieku 15-16 lat – prawie co czwarty uczeń choć raz palił trawkę (lub inne pochodne konopi). Na drugim miejscu jest amfetamina, której przynajmniej raz spróbowało 4 proc. uczniów. Dalej są kokaina (3 proc.) i ekstazy (2 proc.). Na tle wymienionych narkotyków wyróżnia się amfetamina. W jej przypadku rozstrzał pomiędzy grupami 15-16 lat a 15-64 lata jest proporcjonalnie znacznie mniejszy niż w przypadku pozostałych narkotyków.
Źródło danych: EMCDDA